Śmiertelny wypadek podczas remontu; pracownik wpadł do szybu windowego
34-latek był pracownikiem firmy remontowej. Dom, w którym doszło do wypadku, był przystosowywany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, dlatego budowana była w nim winda. Mężczyzna spadł z wysokości 4-5 metrów.
"Duże prawdopodobieństwo, że budynek nie był właściwie zabezpieczony i dlatego doszło do tej tragedii. Ale i możliwe, że mężczyzna wpadł do szybu z powodu nieuwagi" - powiedział PAP oficer prasowy policji w Tarnowie Paweł Klimek.
Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia sprawę. Dochodzenie prowadzone będzie prawdopodobnie w kierunku art. 155 kodeksu karnego, który mówi, że "kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".
Sprawę bada także Państwowa Inspekcja Pracy.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ jann/