Ostatniej doby w pożarach zginęły cztery osoby; dwie kolejne zatruły się czadem
Jak przekazała Państwowa Straż Pożarna, ostatniej doby strażacy wyjeżdżali do 225 pożarów, w których zginęły cztery osoby, a osiem osób odniosło obrażenia. Do tragedii doszło w miejscowości Ratowice (Dolnośląskie), gdzie w pożarze budynku jednorodzinnego zginęła jedna osoba. Kolejne dwie osoby zginęły w Moczydłowie i Nasierowie Górnym (Mazowieckie). Ofiarę śmiertelną zanotowano także w Piotrowie (Lubuskie), gdzie zapalił się dach i poddasze budynku wielorodzinnego.
Dwie osoby zginęły w wyniku zatrucia tlenkiem węgla (czadem). Pierwszą z ofiar znaleziono w mieszkaniu w Szczytnie; to 81-letni mężczyzna. Ciało drugiego mężczyzny znaleziono w domu w Rakowicach (Dolnośląskie).
Jak podało w poniedziałek Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, od 1 października Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej odnotowała 14 zgonów w wyniku zatrucia tlenkiem węgla.
Czad, czyli tlenek węgla jest gazem bezwonnym, bezbarwnym i pozbawionym smaku. W układzie oddechowym człowieka wiąże się z hemoglobiną 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Objawami lżejszego zatrucia są ból i zawroty głowy, osłabienie i nudności. Następstwem ostrego zatrucia - przy dużych stężeniach tego gazu - może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność krążeniowo-oddechowa i śmierć. (PAP)
autor: Marcin Chomiuk
mchom/ mark/