reklama
kategoria: Kraj
14 wrzesień 2024

Aktywiści apelują do władz miasta o zakaz budowy progu wodnego na Wiśle

zdjęcie: Aktywiści apelują do władz miasta o zakaz budowy progu wodnego na Wiśle / fot. PAP
fot. PAP
Aktywiści ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze apelują do władz Warszawy, by nie wydał zgody na budowę progu wodnego na Wiśle. Celem inwestycji ma być piętrzenie wody, żeby zapewnić chłodzenie w Elektrociepłowni Siekierki.
REKLAMA

Radny Jan Mencwel ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze podkreślił w rozmowie z PAP, że jeżeli dojdzie do budowy progu wodnego tuż przed warszawskim odcinkiem Wisły, to grozi to bardzo poważnymi konsekwencjami.

"Poziom Wisły poniżej będzie się obniżał, co oznacza, że będziemy mieli rekordowo niskie stany wody, a także ograniczone zostaną zdolności do samooczyszczania się rzeki, bo będzie mniejszy transport piasku. Przegrodzony zostanie też szlak żeglugowy, a więc rejsy promami, czy spływy kajakowe nie będą mogły się odbywać" - wyjaśnił.

Budowę progu wodnego na Wiśle krytykuje też prof. Bartłomiej Rzonca z Zakładu Hydrologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, który uważa, że generalnie każda przegroda na rzece to bardzo poważna i zwykle nieodwracalna ingerencja w środowisko. "Nawet jeśli ta przegroda jest niewielka" - dodał. Zaznaczył, że nie chodzi tu nawet o żyjące w rzece ryby, choć w tej chwili ryby słodkowodne należą do najszybciej ginących organizmów na Ziemi - właśnie przez budowę zapór.

Wyjaśnił, że budowa przegrody spowoduje spiętrzenie wody powyżej zapory, co blokuje tam erozję. Niestety odwrotny proces następuje poniżej zapory - erozja zostaje spotęgowana. "Czyli powyżej przegrody rzeka przestaje wcinać się w koryto, ale poniżej zaczyna się wcinać ze zdwojoną siłą. A ponieważ wcina się poniżej budowli piętrzącej, to bardzo szybko zaczyna zagrażać tej budowli, bo zaczyna ją podmywać" - zaznaczył.

Dodał, że tego procesu nie da się zatrzymać. Jedyny sposób, to budowa poniżej następnej zapory. Tak właśnie jest teraz z zaporą na Wiśle we Włocławku - aby ją ratować, trzeba byłoby wybudować kolejną zaporę, a za jakiś czas - jeszcze kolejną, i tak dalej.

"Naruszać w tej chwili dobrostan Wisły w Warszawie, to byłaby zbrodnia. Dlatego, że Wisła jest jedyną w Europie tej wielkości rzeką zachowaną w stanie prawie naturalnym. Moim zdaniem dolna i środkowa Wisła w 100 procentach zasługuje na ścisłą ochronę, w takim kształcie, w jakim jest" - podkreślił hydrolog.

Okazuje się, że budowa zapory nie jest jedynym problemem Wisły.

"Mówimy o +Niszczycielskiej Trójce+, czyli trzech inwestycjach, które w niedalekiej przyszłości mogą zdewastować jeszcze bardziej Wisłę, ale również zagrozić wodociągom warszawskim z powodu problemów z ujęciem wody z Wisły z tzw. Grubej Kaśki" - powiedział w rozmowie z PAP Jacek Engel z Koalicji Ratujmy Rzeki.

Pierwsza sprawa to piaskarnie, które od lat kopią piasek z Wisły. "To jest totalny anachronizm. W cywilizowanych krajach jest zakaz poboru kruszywa z rzek" - zaznaczył Engel. Podkreślił, że są setki prac naukowych, które dowodzą, że ten piasek jest potrzebny rzece, np. w procesie samooczyszczania wody.

"Kolejną sprawą jest elektrociepłownia Siekierki, która modernizuje się i planuje zamienić bloki węglowe na gazowe. Ale w dalszym ciągu chcą stosować archaiczny, otwarty system chłodzenia" - przekazał Engel.

Jak wyjaśnił, polega to na tym, że elektrociepłownia, żeby schłodzić bloki pobiera z rzeki wodę, która podgrzewa się, a na koniec ta ciepła woda jest spuszczana do Wisły. "Podczas zasysania wody giną miliony narybku, a podgrzana woda, szczególnie latem, powoduje, że wzrasta tempo parowania wody z rzeki, więc jej ubywa" - dodał.

Zaznaczył, że rozwiązanie jest proste. "Po prostu elektrociepłownia powinna przejść na wodooszczędny system chłodzenia, czyli zamknięty albo tzw. suchy" - stwierdził.

Wyjaśnił też, skąd wziął się pomysł na budowę progu wodnego. "Piaskarnie wydobywają piasek i w związku z tym obniża się dno Wisły. W niektórych miejscach nawet o 4 metry. A jak obniża się poziom dna, to obniża się poziom tafli wody i elektrociepłownia ma problem z poborem wody, ponieważ ujęcie znajduje się powyżej lustra wody. Elektrociepłownia wymyśliła, że wybuduje próg, by spiętrzyć Wisłę i podnieść lustro wody" - powiedział.

Engel podkreślił, że przegradzanie rzek barierami szkodzi nie tylko rzekom. "Bo w tym przypadku mamy też zagrożenie dla ujęcia wody dla miasta. Piasek, który spływa Wisłą zatrzyma się na progu, w związku z tym dno poniżej progu będzie się jeszcze szybciej obniżało" - stwierdził. Dodał, że niżej jest Gruba Kaśka, która pobiera wodę spod dna Wisły, która jest filtrowana przez piasek niesiony przez rzekę. "A jak tego piasku nie będzie, to ujęcie wody dla Warszawy może przestań funkcjonować" - podkreślił.

Wszystkie takie inwestycje wymagają decyzji środowiskowej, którą wydaje prezydent Warszawy. "Teraz wszystko jest w jego rękach. Jeśli odmówi, to będzie to skutkowało tym, że piaskarnie będą musiały zaprzestać działalności, a elektrociepłownia będzie musiała wdrożyć system zamknięty albo suchy, co wyjdzie na dobre wszystkim. Nie będzie też potrzebny próg i Gruba Kaśka pracować będzie bez zakłóceń" - dodał Engel.

W sumie w Warszawie jest siedem piaskarni, ale trzy są tuż powyżej ujęcia wody dla EC Siekierki.

Pod petycją do prezydenta Warszawy podpisało się już prawie 1,5 tysiąca osób. (PAP)

Autorka: Marta Stańczyk

mas/ jann/ mhr/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Jordanów
7.4°C
wschód słońca: 06:40
zachód słońca: 16:08
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Jordanowie

kiedy
2024-11-30 18:00
miejsce
Orawskie Centrum Kultury w...
wstęp biletowany
kiedy
2025-01-18 19:00
miejsce
Orawskie Centrum Kultury w...
wstęp biletowany